Krem gruszkowy
Jeżeli zastanawiacie się- jak można wykorzystać miękkie, dojrzałe gruszki- to gruszkowy krem jest idealnym rozwiązaniem! Przygotowany na bazie śmietany kremówki i serka mascarpone, wychodzi delikatny i pyszny. Świetnie sprawdza się w roli deseru- ale możecie go również wykorzystać do przełożenia tortów, lub jako dodatek do ciast. Jest łatwy i szybki w przygotowaniu, o czym możecie się przekonać zerkając na poniższy przepis. Smacznego! 🙂
KREM GRUSZKOWY (na 4 pucharki / miseczki lub do przełożenia 1 tortu)
- 250 ml. śmietany kremówki 36%
- 250 g. serka mascarpone
- 3/4 szklanki cukru pudru
- 300 g. miękkich, dojrzałych gruszek
- 3 łyżeczki żelatyny
Wykonanie
KREM GRUSZKOWY:
- Żelatynę rozpuszczamy w minimalnej ilości gorącej, przegotowanej wody.
-
Gruszki obieramy - odkrajamy ogryzek, a pozostałe kawałki kroimy na mniejsze części.
Używając blendera - rozdrabniamy serek mascarpone z gruszkami, aż otrzymamy gładką masę. - W osobnym naczyniu, miksujemy (przez ok. 1 min.) śmietanę z cukrem, aż delikatnie zgestnieje.
-
Do śmietany, dodajemy masę gruszkowo-serkową. Mieszamy mikserem, dolewając w tracie rozpuszczoną żelatynę.
Dokładnie miksujemy, aż składniki się połączą, a masa nabierze gęstości.
Wstawiamy na 10-15min. do lodówki (aż masa bardziej zgęstnieje).
-
Gotowy krem nakładamy na tort, lub do pucharków .
Deser będzie bardzo ładnie się prezentował, jeżeli nałożymy krem do pucharków za pomocą rękawa do zdobienia tortów. - Krem przechowujemy w lodówce!
Komentarze
Leave a Reply
Na jaką średnicę tortu i ile przełożeń starczy tego kremu
Witam jeżeli bym chciała gruszkę zastąpić bananem pokrojony w kawałki i bez Masacaropone tylko 2 śmietana fix i żelatyna dało by rade?
Należałoby ubić śmietanę (250ml), nastepnie dodać do niej pokrojonego banana i żelatynę (2 łyżeczki wymieszane w minimalnej ilości wody) i delikatnie, ręcznie wymieszać i myślę, że dałoby radę! 😀
Czy mogę iść gruszki z puszki, takie z syropu?
Można wykorzystać gruszki z syropu, tylko należy je dobrze odsączyć!
Czy można wykonać ten krem bez serka mascarpone?
Nie. Mascarpone odpowiada nie tylko za smak, ale również za odpowiednią konsystencją kremu. Bez jego dodatku, otrzymamy zupełnie inny krem!
Właśnie dziś zamierzam zrobic krem gruszkowy, szukam inspiracji, myślałam żeby zblendowane gruszki prędzej trochę pogotować żeby pozbyć się wody, I tak się zastanawiam czy Nie zmienia smaku a może od razu dodać trochę cukru i masła?
Istnieje ryzyko, że tak przygotowane gruszki, będą zbyt miękkie. Jeżeli mimo wszystko zdecyduje sie pani tak je przygotować – proszę dać znać jaki był efekt końcowy, może zainspiruje to innych! Pozdrawiam i życzę powodzenia!
Witam. Zaczęłam robić krem i za pierwszym razem, gdy ubijałam śmietanę z cukrem, mascarpone i gruszkami, to zanim masa porządnie zgestniała, to już zaczęło oddzielać się masło (porobiły się grudki i masa wyraźnie straciła na gęstości). Za drugim razem było tak samo, tyle że przestałam ubijać w dobrym momencie, dodałam trochę rozpuszczonej żelatyny do masy i mam nadzieję, że zejdzie się w lodówce… Gdzie popełniłam błąd? Widzę, że Pani krem jest idealny.
Witam! (przepraszam za późną odpowiedź 🙁 jakiś czas byłam poza internetowym zasięgiem :/).
Ciężko mi powiedzieć gdzie był błąd…może sie tak zdarzyć, jeżeli miksujemy zbyt długo, ale na początku mieszania, z dodatkiem dobrze schłodzonej śmietany, teoretycznie powinno być wszystko ok.
Czy krem nie skwaśnieje, ściemnieje, ani sie nie zepsuje jeżeli zrobie tort a będzie jedzony następnego dnia? pytam bo niegdy nie łączyłam świezych owoców z mascarpone i kremówką. jaka jest żywotność takiego kremu?
Jeżeli włoży go pani po zrobieniu do lodówki – to NIE! Zresztą nawet lepiej – każdy tort powinnien przeleżakować noc w lodówce (przegryźć się), zanim podamy go na stół. Ja robiłam taki tort (można zobaczyć tutaj: https://domowetorty.com/tort-gruszkowy-z-biala-czekolada ) i też przygotowałam go dzień wcześniej przed przyjściem gości. Na drugi dzień cały czas się ładnie prezentował.
Pozdrawiam
Mnie ściemniał krem.. I był potem po prostu niesmaczny
Często robię taki krem ale bez dodatków owocowych. Właśnie przyszedł mi do głowy pomysł z wykorzystaniem ananasa z puszki. Czy ma pani jakieś doświadczenie z tym owocem? Zastanawiam się czy taki owocowy krem jest na tyle sztywny żeby dobrze utrzymać formę tortu. Niedługo będę robić duży tort (na 30 osób) i chciałabym zrobić coś innego niż do tej pory ale trochę obawiam się konsystencji tego kremu. Czy może pani rozwiać moje wątpliwości? Pozdrawiam i proszę o odpowiedź.
Szczerze mówiąc-nie mam doświadczenia w temacie ananasa:( Ale ponieważ ma on w sobie bardzo dużo soku – bałabym się,że krem wyjdzie zbyt wodnisty. Tu raczej byłaby potrzebna pomoc żelatyny.
Ewentualnie można się pokusić o zrobienie kremu takiego jak truskawkowy (przepis tutaj: http://domowetorty.com/krem-truskawkowy-prostyszybki-pyszny ),tyle że truskawki zastąpiłby ananas, a galaretkę truskawkową – cytynowa.
A najbezpieczniejsza opcja, to nasączenie biszkoptu sokiem ananasowym, nałożenie na niego kremu, takiego jak pani robi – bez dodatków owocowych, a na krem ułożenie pokrojonego ananasa. Smacznie, pewnie i ananasowo 🙂
Pozdrawiam i życzę powodzenia! Tort na 30 osób to już jest małe arcydzieło! 😉
Bardzo dziękuję za odpowiedź. Też mam wątpliwości, że może się coś nie udać. Na zrobienie tortu mam jeszcze trochę czasu dlatego zrobię próbę samego kremu. Jeśli się uda to wykorzystam go do deseru w pucharkach. Dam znać jakie były efekty tego eksperymentu. Pozdrawiam!
Dobry pomysł!Takie próby są bardzo praktyczne!W takim razie czekam na efekty eksperymentu i pozdrawiam! 🙂
Tak jak obiecałam, dzielę się moim doświadczeniem z kremem ananasowym. Zaczęłam od dokładnego odsączenia owoców, które później zmiksowałam. Na pół litra śmietany i 250 gr serka dałam połowę owoców z puszki. Dodałam też 2 śmietan-fixy. Resztę zrobiłam tak jak w powyższym przepisie. Krem ubił się choć uważam, że nie był tak sztywny jak zwykle i nie jestem pewna czy zdołałby utrzymać duży tort. Ale co istotniejsze… Po odsączeniu soku okazało się, że smak ananasa nie jest już tak wyczuwalny a tak naprawdę o ten smak mi chodziło. Tak więc, jeśli zostanę przy opcji ananasowej to zrobię tak jak pani pisała. Nasączę biszkopt sokiem a owoce dodam w kawałkach. To chyba będzie najbezpieczniej. Bardzo dziękuję za wymianę doświadczeń i pozdrawiam!
Ja gotowalam budyn z soku i zblegowanego ananada i ucieralam z maslem
a ile uzyc skladnikow aby przelozyc bliszkopt z blaszki 25×36( taka normalna blacha)?
Jeżeli chce Pani tylko przełozyć kremem srodek ciasta-ilość kremu podana w przepisie powinna wystarczyć.
Chyba,ze krem ma byc również na górze i po bokach- wtedy warto podwoic ilość składników.
Pozdrawiam!