Warstwowy torcik ala Szarlotka
Warstwowy torcik ala Szarlotka to moje ulubione ciasto w jesiennym sezonie. Właśnie wtedy jabłka w moim ogrodzie są nareszcie gotowe do zbioru! Dojrzałe, kwaskowate owoce idealnie kontrastują ze słodyczą pozostałych warstw: delikatnego, puszystego, pachnącego cynamonem biszkoptu oraz masy budyniowej i czekoladowej polewy. Zestawione ze sobą warstwy, składaja się na pyszną całość. Torcik nie tylko jest pyszny i elegancki, ale również podzielny (przepis na dużą tortownicę, 26-28cm.). Jest troszkę pracowity, ale efekt końcowy wynagradza wszelkie trudy i chyba nic tak nie odgania jesiennej chandry, jak zapach pieczonych jabłek i cynamonu! 🙂
Zapraszam do przepisu (przepi krok po kroku + zdjęcia) i Życzę Smacznego!!!
SKŁADNIKI NA BISZKOPT :
- 4 jajka
- 3/4 szklanki mąki pszennej
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- 3/4 szklanki cukru
- 2 łyżeczki cynamonu
- łyżeczka proszku do pieczenia
- szczypta soli
- łyżka zapachu rumowego lub śmietankowego
DO NASĄCZENIA BISZKOPTU:
- Przestudzona, słaba, lekko posłodzona herbata.
Pamiętajcie, że nasączony biszkopt powinien być wilgotny ale nie mokry!
DO OZDOBY:
- 200 ml. śmietany kremówki
SKŁADNIKI NA :
WARSTWĘ JABŁKOWĄ:
- 1,5 kg. jabłek
- 6 łyżek cukru
- 2 łyżki cynamonu
- 1,5 łyżki masła
- 1 opakowanie galaretki cytrynowej
- 2 łyżeczki żelatyny
WARSTWĘ BUDYNIOWĄ:
- 2 opakowania budyniu waniliowego
- pół kostki masła
- 3 łyżki cukru
- 600 ml. mleka
- 2 łyżeczki żelatyny
POLEWĘ:
- 250 g. margaryny do pieczenia
- 3 łyżki kakao
- 3 łyżki wody
- szklanka cukru
Wykonanie Tortu:
BISZKOPT :
Wymieszaną z proszkiem do pieczenia mąkę (pszenną oraz ziemniaczaną) przesiewamy.
Oddzielamy żółtka od białek.
Dodajemy do białek szczyptę soli i ubijamy na bardzo gęstą pianę.
W oddzielnym naczyniu ucieramy żółtka z cukrem, zapachem i cynamonem – aż do powstania żółtej kremowej konsystencji.
Do masy, powstałej z ubitych żółtek, dodajemy przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia oraz pięć łyżek ubitej piany z białek (białka dla rozluźnienia masy, aby dała się łatwo rozmiksować). Mieszamy wszystko dokładnie mikserem.
Gdy uzyskamy już jednolitą masę, dodajemy do niej pozostałą pianę z białek i delikatnie, za pomocą łopatki (na tym etapie nie używamy już miksera!) mieszamy, do momentu uzyskania jednolitej konsystencji.
Naszą biszkoptową masę przekładamy do wyłożonej papierem do pieczenia, dużej tortownicy [średnica 26-28cm].
Wkładamy do nagrzanego do 180° C piekarnika [funkcja pieczenia: góra/dół]. Pieczemy 40 do 50min, do tak zwanego suchego patyczka.
Aby biszkopt nie opadł, po wyjęciu z piekarnika, należy zrzucić go z wysokości ok 50 cm. [Naprawde nie bójcie się tego sprawdzonego triku. Śmiało upuście tortownicę z wyskości kolan – a gorące powietrze uwolni się i nie zaśsie biszkoptu do środka!]
Odstawiamy do wystygnięcia.
Delikatnie okrajamy biszkopt nożykiem i zdejmujemy obręcz tortownicy.
Odkrajamy połowe biszkoptu.
Ponownie nakładamy obręcz i nasączamy biszkopt w tortownicy.
WARSTWA JABŁKOWA:
Na patelni, lub w rondelku rozpuszczamy masło- wykładamy na nie jabłka – dodajemy cynamon i cukier, wszystko dokładnie mieszamy i smażymy na małym ogniu, aż odparuje się cały nadmiar wody z jabłek.
Wysmażone jabłka odstawiamy do wystygnięcia.
Galaretkę i żelatynę rozpuszczamy w 300 ml. gorącej, przegotowanej wody. Dodajemy zawiesinę do jabłek, czekamy, aż masa jabłkowo – galaretkowa troszkę zgęstnieje (nie chcemy, aby galaretka wsiąknęła w biszkopt!), następnie wykładamy ją na biszkopt.
Masę jabłkową przykrywamy drugim biszkoptowym blatem.
Nasączamy biszkopt, następnie wstawiamy do lodówki na czas przygotowywania masy budyniowej.
WARSTWA BUDYNIOWA:
W szklance mleka rozpuszczamy budynie. Pozostałe mleko gotujemy z dodatkiem masła i cukru. Do gorącego mleka dodajemy budyń. Cały czas mieszając czekamy, aż masa się zagotuje, po czym odstawiamy do przestygnięcia.
Żelatynę rozpuszczamy w minimalnej ilości wody.
Przestygniętą, budyniową masę mieszamy mikserem. W trakcie miksowania wlewamy rozpuszczoną żelatynę – mieszamy jeszcze przez chwilkę, po czym wykładamy masę na przykryte biszkoptem jabłka.
Tortownice ponownie wstawiamy do lodówki, aż nasza budyniowa masa stężeje.
POLEWA:
Wszystkie składniki polewy rozpuszczamy w kąpieli wodnej, tzn. umieszczamy je w misce, którą stawiamy nad garkiem z gotującą sie wodą – tak, aby woda nie dotykała dna miski.
Od czasu do czasu mieszamy.
Gdy uzyskamy jednolitą czekoladowa masę, zestawiamy miskę z garnka i pozwalamy polewie trochę przestygnąć.
Przestygniętą polewę wylewamy na warstwę budyniową.
Tortownicę po raz kolejny wkładamy do lodówki przynajmniej na 3h.
ZDOBIENIE:
Po wyjęciu z lodówki, umieszczamy tortownicę na paterze. Delikatnie okrajamy boki i zdejmujemy obręcz.
Ewentualny nadmiar polewy, który spłynie nam na boki, rozsmarowujemy.
Śmietanę ubijamy.
Bitą śmietanę umieszczamy w rękawie do zdobienia tortów, z końcówką typu zamknięta gwiazda.
Robimy śmietanowe zdobienia – jedno, obok drugiego u podstawy tortu.
Śmietaną ozdabiamy również każdy, ukrojony kawałek torcika.
(Wypełniony śmietana rękaw do zdobienia, przechowujemy w lodówce i wykorzystujemy, go za każdym razem, gdy kroimy nowy kawałek tortu).
Torcik przechowujemy w lodówce!
[sc:Smacznego ]
Komentarze
Leave a Reply
Pyszny torcik. Ja go robię od dawna, z tym, że do jabłek dodaję suchą galaretkę,
Jakiego smaku powinna być galaretka? Bo w składnikach widnieje truskawkowa a na zdjęciu cytrynowa – kolor też nie jest czerwony? 🙂 Zrobiłam truskawkową, ale teraz nie wiem czy będzie się dobrze komponować
Ja robiłam z cytrynową-dlatego na zdjeciu jest żółty kolor 🙂 Ale z truskawkową tez wyjdzie ładnie i smacznie. Pozdrawiam!
Jest piękny ! I właśnie stygnie 😉
🙂 Smacznego!!!
uroczy
Piekny ?
Jaki piękny
Elegancki, smaczny i ślicznie przystrojony!